Po spowodowaniu wypadku po pijaku i próbie ucieczki przed policją Ilona Felicjańska długo "trzeźwiała" na okładkach pism. W końcu udało jej się zrobić ze swojego uzależnienia sposób na stały i dobry zarobek. Celebrytka nie musi chodzić do pracy. Wciąż zarabia na chodzeniu na imprezy, "pisaniu książek" i występach w reklamach. Walka z nałogiem, rozwód i konieczność płacenia alimentów na dwóch synów zamknęły w jej życiu rozdział związany z modelingiem. Teraz jednak powraca...
Okazało się, że przejścia Felicjańskiej mogą być nie tylko przeszkodą w karierze, ale nawet atutem. Ilona trafiła właśnie na billboardy producenta rajstop, firmy Adrian, która często reklamuje się w kontrowersyjny sposób. Tym razem pokazując, że uzależnieni (i jeżdżący samochodami po pijaku) też mogą być seksowni.
Uzależniona, ale nie gorsza - ogłasza celebrytka na billboardach.
Czekacie na nowe reklamy z Joanną L.?