Występ w nowym sezonie Twoja Twarz Brzmi Znajomo miał umożliwić Joannie L. zaprezentowanie się szerokiej publiczności w zróżnicowanym repertuarze. Poprzednia edycja przywróciła do medialnego życia Katarzynę Skrzynecką, która występuje teraz jako jurorka show i, co dość zaskakujące, obrończyni pijanych kierowców. Zobacz: Skrzynecka broni Joanny L.: "90% Z NAS miało SETKI TAKICH SYTUACJI!"
W poniedziałek Joanna jechała na plan Twoja twarz brzmi znajomo swoim porsche, mając 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Spowodowała kolizję drogową - wjechała w tył nissana, który z kolei uderzył stojącą przed nim Skodę. Jak wyjaśniła w wydanym oświadczeniu, dzień wcześniej "wypiła wino do kolacji". Butelka musiała być spora. Zobacz: Joanna L.: "PIŁAM WINO DO KOLACJI. Popełniłam straszny błąd"
Co teraz z udziałem Joanny w polsatowskich produkcjach? Stacja odmawia komentarza, bo sytuacja jest wybitnie kłopotliwa - nagrania do Twoja twarz brzmi znajomo, który nie jest emitowany na żywo, są już bardzo zaawansowane. Dziś odbyły się kolejne, a do hali produkcyjnej zjechali się wszyscy uczestnicy i jurorzy, m.in. Skrzynecka, Jacek Kawalec, Magdalena Steczkowska czy Piotr Gąsowski.
L. wjechała na teren produkcji tylną bramą i przez kilka godzin w ogóle nie wyszła ze studia. Inni wychodzili na papierosa, pogadać, czy wypić kawę, ani razu jednak nie towarzyszyła im Joanna.
Jak sądzicie, czy wszyscy w Polsacie będą teraz udawali, że nic się nie stało?