Trwa ładowanie...
Przejdź na

Janachowska: "PODPISAŁAM INTERCYZĘ! Chcę na siebie zarabiać!"

275
Podziel się:

Żona milionera zapewnia, że nie jest z nim dla pieniędzy. "Zawsze byłam ambitna!"

Janachowska: "PODPISAŁAM INTERCYZĘ! Chcę na siebie zarabiać!"

Pod koniec czerwca Izabela Janachowska wyszła za mąż za Krzysztofa Jabłońskiego, znacznie starszego, bogatego biznesmena, którego pieniądze zagwarantowały jej prawdziwy "ślub z bajki". Panna młoda przebierała się aż trzy razy a jej suknie warte były 50 tysięcy złotych. To była jednak kropla w morzu ogółu wydatków ślubnych... Przypomnijmy: Janachowska wydała 300 TYSIĘCY na wesele!

Ceremonii towarzyszyła podróż poślubna na odpowiednim poziomie. Para młoda chciała spędzić swój miesiąc miodowy na Bali, ale jak się okazuje, spędziła tam jedynie 5 dni. Janachowska wspomina w Gali, że nie dopisała im pogoda:

Podróż zaczęła się na Bali. Planowaliśmy spędzić tam dziesięć dni, ale już po pięciu musieliśmy uciekać z wyspy - relacjonuje. Nadciągnął tajfun, który przyniósł ze sobą monsunowe deszcze i wichury. Z Bali polecieliśmy więc dalej na wschód, w poszukiwaniu słońca. Podróżowaliśmy również po Europie.

Celebrytka wyznaje też w wywiadzie, że podpisała ze swoim 55-letnim mężem intercyzę:

_Zawsze byłam ambitna i wiedziałam, że będę i chcę na siebie zarabiać. Tak, podpisaliśmy z Krzysztofem intercyzę. Nie wyobrażaliśmy sobie, aby mogło być inaczej. To daje nam duży komfort i zamyka usta tym, którzy twierdzą, że związałam się z mężem tylko dla jego pieniędzy._

Celebrytka zapewnia, że nigdy nie lubiła facetów, którzy chcieli ją sponsorować:

Nigdy nie robili na mnie wrażenia mężczyźni, którzy jedyne co mieli do zaoferowania, to pieniądze. Brzydziłam się ich. Kiedy stałam się popularna, nie mogłam wręcz opędzić się od tego typu mężczyzn. Jeden z nich po tygodniu znajomości chciał ofiarować mi swoje auto. Tylko dlatego, że powiedziałam mu, że zawsze o takim marzyłam. Koszmarna historia!

Izabela przyznaje też, że poznała biznesmena w "dość nietypowym momencie życia"...

- Byłaś sama, kiedy się poznaliście?

- Spotkałam swojego męża w dość nietypowym na zawieranie nowych znajomości momencie życia. Byłam wtedy już pogodzona z tym, że zostanę singielką...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(275)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
to my polacy, ludzie bez pracy
gość
10 lat temu
Mam nadzieje, ze sa szczesliwi i dlugo tacy beda :)
gość
10 lat temu
pieniądze nie śmierdzą, a jak zda sobie sprawę,że jej emerytura będzie wynosić 500 zł to szybko będzie chciała "wykroić swój kawałek tortu "
Gość
10 lat temu
Ale za to pożyjemy sobie za jego pieniądze podczas trwania tego małżeństwa
piroxeni
10 lat temu
Bo pewnie już jej sporo dał, by wystarczyło do końca życia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (275)
asics singspo...
10 lat temu
toms shoes in australia asics singspore store
toms shoes
10 lat temu
toms australia toms shoes
gość
10 lat temu
hahaha czyli twierdzi, że związała się z mężem nie tylko dla jego pieniędzy. Niech to sobie jeszcze raz powie na głos haha
gość
10 lat temu
czyli się brzydziła takimi star****** a z kasą ale jednak jej się odmieniło i zmieniła swoją decyzję. Dobre dobre
Gość
10 lat temu
Ale glupoty plecie i robi dobra mine do zlej gry. Taka typowa desperatka blondynka. A te wszystkie dody , pyzalskie i kulczyk to jak jej siostry blizniaczki. Toczka w toczke. Intercyze musiala pewnie podpisac bo nie miala wyboru. Maz nie taki g***i i umie zadbac o swoje interesy. Jak to facet. Nawet procesuje sie z wlasna matka. A i na nia przyjdzie kolej.
gość
10 lat temu
ten facet jest podobny do Szczesnego tyle ze jest od niego duzo starszy i przystojniejszy
gość
10 lat temu
biedna dziewczyna, sprzedała się staruszkowi za bieżące koszty utrzymania...
gość
10 lat temu
facet o****h
gość
10 lat temu
jest miła i ładna tylko ten koszmarny głosik infantylnej gąski....
gość
10 lat temu
Wyglada jak córeczka z tatusiem ....
gość
10 lat temu
Duży plus. Też myślałam, że wyszła za niego dla kasy.
gość
10 lat temu
jak to możliwe, ze Pani która opowiada mediom o swojej "chorobie" bo ma obecnie stawy jak u 80-letniej staruszki - cytuję, wybiera się na imprezy w min 10-cm szpilkach.... Coś tu chyba nie halooo... Dodatkowo tak się realizuje zawodowo a o nowych projektach ani słuchu, poza tym, że co m-c będzie otrzymywała pensję od swojego obecnego męża za sorki "dbanie o siebie".... Teraz historia z wakacji... tajfun na Bali itp. .... Kobieto zmień PR Managera bo coraz bardziej Ty i Twój mąż ośmieszacie się w oczach ludzi... może ustalcie wreszcie sensowna wersję dalszych strategicznych dla Was wydarzeń... Powodzenia....
gość
10 lat temu
Same kłamstwa i tyle
gość
10 lat temu
Dobry żart!!!!!!! To był warunek,inaczej byłaby pannicą "ambitną"
...
Następna strona