Justin Bieber dawno przestał już udawać grzecznego chłopca, romantycznie zakochanego w Selenie Gomez. Idol nastolatek nie tylko pije, pali marihuanę i sypia z prostytutkami, ale także próbuje udowodnić, jakim jest macho. Głównie pręży mięśnie do obiektywów i chwali się fotkami na Instagramie.
W trakcie gali Fashion Rocks Bieber był jednym z prowadzących i postanowił wykorzystać tą okazję do... striptizu. Na scenie zaczął ściągać kolejne części garderoby, aż został w samych majtkach. Naga klata Justina nie zrobiła niestety wrażenia na gościach, którzy zaczęli gwizdać i buczeć.
Jak zareagowalibyście na taki widok?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.