Miley Cyrus przed koncertem w piątek w Puerto Rico zapowiedziała, że zamierza wzorować się na swojej idolce - Nicki Minaj. Rzeczywiście, w trakcie występu w pewnym momencie pojawiła się na scenie z wielkimi, sztucznymi pośladkami. Wokalistka wypinała pupę i potrząsała nią w takt muzyki.
Minaj, którą ewidentnie Miley parodiowała, postanowiła skomentować występ. Na swoim Twitterze zamieściła fotkę własnej wypiętej pupy i napisała:
Prawdziwe kobiety mają trochę ciała. Miley to koścista, biała dziwka.
Zapowiada się pojedynek na pośladki. Szanse są wyrównane. Minaj ma wprawdzie większy kaliber, ale Cyrus udowodniła już, że dla pieniędzy gotowa jest na wszystko. Przypomnijmy: WYUZDANA Miley Cyrus na VMA!