Mimo że Radosław Majdan i Doda rozwiedli się prawie siedem lat temu, dawna miłość ukochanego nie daje ponoć Małgorzacie Rozenek spokoju. Jak ujawniają znajomi celebrytki, jest o swojego narzeczonego nieprzytomnie zazdrosna. Zresztą, nie tylko o jego przeszłość z Rabczewską. Niepokoi ją ponoć każda kobieta, która na niego spojrzy.
Gosia przyznała, że baby wariują na jego punkcie - wyznaje w Fakcie znajomy Rozenek. Jest zazdrosna, choć on nie daje jej powodów. Jednak bardzo denerwują ją kobiety, które wyraźnie z nim flirtują i podrywają nawet na jej oczach.
Małgorzata jest ponoć przekonana, że znalazła mężczyznę swojego życia i jest gotowa zatrzymać go za wszelką cenę. Nawet powiększyła sobie dla niego usta. Jednak kiedy Karolina Korwin-Piotrowska wytknęła jej, że upodabnia się do Dody, śmiertelnie się na nią obraziła i obiecała nasłać prawników. Zobacz: WŚCIEKŁA Rozenek zadzwoniła do Korwin! "Mówiła, że TO JEJ TELEWIZJA!"
Małgosia mówi, że w końcu znalazła księcia z bajki, że Radek nie ma wad - ujawnia informator tabloidu. Zachwyca się tym, jak bardzo jest męski, przystojny, że ma cudowne podejście do dzieci i traktuje ją jak królową.
Niedawno Rozenek i Majdan otrzymali zaproszenie na dużą imprezę z udziałem celebrytów. Małgorzata uznała, że to świetna okazja, by pokazać wszystkim, jaka jest szczęśliwa z Radkiem. Niestety musiała zmienić plany. Na wieść o tym, że na bankiet wybiera się także Doda, uznała, że lepiej zostać z Majdanem w domu...
Przypomnijmy, że oficjalny medialny debiut jako para przeżyli na Balu TVN: Perfekcyjni Rozenek i Majdan na Balu TVN! (ZDJĘCIA)