Honorata "Honey" Skarbek dość niespodziewanie pożegnała się z 15. edycją Tańca z gwiazdami już w drugim odcinku show. Młoda szafiarka nie ukrywała swojego rozgoryczenia takim obrotem sprawy, szczególnie, że liczyła na wsparcie fanów. Zobacz: Honey o "Tańcu z gwiazdami": "Płakałam z zaciśniętymi zębami!"
Być może jednak, gdyby zażyłość łącząca Skarbek i jej tanecznego partnera Kamila Kuroczko wyszła na jaw przed minionym piątkiem, być może miałaby szanse utrzymać się w programie. Mało co rozgrzewa wyobraźnię widzów tak, jak szczere uczucie na parkiecie. Niestety, dali się przyłapać na czułych uściskach w piątek w nocy, już po zakończeniu programu.
Na bankiecie po drugim odcinku pojawili się wszyscy uczestnicy oraz Marta Wierzbicka, która odpadła tydzień wcześniej. Skarbek i Jan Mela co chwila wychodzili przez lokal zapalić papierosy. Jednak gdy Honey postanowiła iść do domu, Kuroczko postarał się, by zostali tylko we dwoje. Jak relacjonuje Fakt, ściskał jej ręce, tulił i całował. Warto przypomnieć, że Honorata zaledwie kilka dni wcześniej rozstała się ze swoim dotychczasowym chłopakiem. On ponoć jako pierwszy wyczuł, że między Skarbek i Kuroczką coś się zaczyna dziać.
Z Danielem to była toksyczna miłość. Był o nią chorobliwie zazdrosny. Apogeum nastąpiło, gdy Honey zaczęła treningi do "Tańca z gwiazdami" - ujawnia znajomy szafiarki. Zarzucał jej, że dużo czasu spędza z Kamilem, był zazdrosny o wszystko. W końcu postanowił, że lepiej będzie, jak się rozstaną.
A tak ładnie pozowali razem na Instagramie... Przypomnijmy: Nowy chłopak Honey! PRZYSTOJNY?