Tematem przewodnim ostatniego odcinka Tańca z gwiazdami były latynoskie rytmy. Show rozpoczęła się od awarii, z którą Polsat szybko sobie poradził i widzowie mogli podziwiać rywalizujące pary. Odcinek rozpoczął się tańcem pokazowym Michała Malitowskiego Joanny Leunis do numeru Fergie, A Little Party Never Killed Nobody. Po zawodowcach na parkiet weszli celebryci.
Jako pierwsi zatańczyli Agnieszka Sienkiewicz i Stefano Terrazino, którzy wykonali gorąca rumbę. Jurorzy zachwycali się zmysłowym układem i chwalili parę za energię, jaką udało im się stworzyć.
Tak się cieszę, ze oddałaś się cała Stefanowi, bo uważam, że jesteś mistrzem osadzania partnerek na parkiecie – powiedziała Pavlović.
Rafał Maślak i Agnieszka Kaczorowska wykonali sambę. Otrzymali wysoka punktację od Grabowskiego, ale Malitowski nie był zachwycony ich krokami. Ostatecznie o tańcu Mistera Polski juror powiedział:
O Boże, Boże, Boże, Bożenko, jak mogłaś to zrobić z Maślakiem... W zeszłym tygodniu tak słabo tańczył rumbę, a dzisiaj troszeczkę lepiej sambę.
Artur Dziurman zatańczył cha-chę. Aktor nie nasłuchał się komplementów. To spore zaskoczenie, jak na Taniec z gwizdami, gdzie niemal każdy jest chwalony. Pavlović porównała jego taniec do weselnego podrygiwania. Kolejna na parkiecie wystąpiła Miss Polonia - Marcelina Zawadzka. Partnerka Rafała Maseraka zatańczyła boso i zdaniem Tyszkiewicz opowiedziała swoimi ruchami cała historię:
Przyrównano to do telenoweli. Podobało mi się to, że zmieściliście przynajmniej 30 odcinków w jednym tańcu.
W show, jako kolejni zatańczyli - Michał Koterski i Janja Lesar. Tym razem jurorzy byli zachwyceni. Malitowski otwarcie powiedział:
Michał, masz szanse wygrać ten program.
Marcin Miller wraz z Niną Tyrką zaprezentował się w cha-chy do kawałka Guantanamera. Para otrzymała całkiem wysokie oceny, ale sędziowie nie byli zachwyceni tańcem. Ponoć brakowało im "ognia". Jako kolejny wystąpił Jan Mela, który zatańczył rumbę do utworu Enrique Iglesiasa Hero.
Bardzo się wzruszyłam. Tak się pięknie zaczęła ta rumba. Jestem wzruszona, tylko żebym się nie poryczała. My mamy dwie małe stopy, na których trudno utrzymać równowagę. Ty masz jedną stopę i to jest dla mnie cud, że tańczysz – zachwycała się Pavlović.
Anna Wyszkoni i Jan Kliment zatańczyli do hitu Sergio Mendesa Mas Que Nada, zaś Mateusz Banasiuk i Hanna Żudziewicz zaprezentowali się w pasodoble. Obie pary zdobyły wysokie noty. Jako ostatnia zatańczyła Joanna Orleańska. Ostatecznie z show odpadł Dziurman.