Sara Mannei, po mężu *Boruc, to gwiazda "nowej generacji". Popularność zyskała dzięki robieniu zakupów i chwaleniu się nimi w sieci. Jej talent natychmiast dostrzegła polska telewizja. "Luksusowa szafiarka" szybko znalazła sobie miejsce w telewizjach śniadaniowych, a następnie została prowadzącą nowego programu pt. _Shopping Queen_. Uczestniczki show zmagają się tam z takimi "wyzwaniami" jak skompletowanie stylizacji za 900 złotych. Jak podkreśla Sara, jest to spory wyczyn, bo jej samej nigdy by się to nie udało. *Przypomnijmy: Sara Mannei: "Podtrzymuję: 900 ZŁOTYCH TO MAŁO na zakupy!"
Teraz Sara zabrała się za ocenianie stylu innych kobiet. Okazuje się, że nie przepada za polskimi szafiarkami oraz za... Kate Middleton.
Widziałam na kilku zdjęciach Adę Fijał i ogólnie nie przepadam za stylem retro czy sięganiem do stylu z dawnych epok. Wolę, jak ludzie korzystają z tego, co jest w sklepach. Nie cierpię też stylu księżnej Kate Middleton. Ubiera się jak babcia. Wybiera ubrania z Zary, Marks&Spencer, ale zawsze nieodpowiednie do swojego wieku - wyjaśnie w rozmowie z Fleszem. Dostaje się też Kasi Tusk i Macademian Girl. Sara chwali z kolei Jessicę Mercedes:
Dla mnie wszystko, co pokazuje Kasia Tusk, jest za grzeczne, za słodkie, czasem nudne. Nie rozumiem także, dlaczego rozmienia się na drobne. Po co zamieszcza na blogu przepisy kulinarne czy inne porady? Jeśli żyjesz modą, to nic innego nie wchodzi w grę. Nigdy nie widziałam bloga Macademian Girl, bo nie podobały mi się jej stylizacje, które oglądam na zdjęciach z różnych imprez. Tak jakby włożyła na siebie kilka przypadkowych wzorzystych i kolorowych rzeczy. Wiem, że wiele dziewczyn chce naśladować styl Anny Dello Russo, ale Anna jest tylko jedna. Sztuką jest ubrać się zwyczajne ubrania, ale fajnie zestawione. Jessica Mercedes jako jedyna z polskich blogerek ma do tego dryg. Ma swój styl.
Zgadzacie się? Wolicie styl Kate Middleton czy Sary Mannei?