W poprzednim odcinku Top Model poznaliśmy trzynaścioro uczestników, którzy walczyć będą o wygraną w czwartej edycji show. Po raz pierwszy w tym gronie znaleźli się również modele. Oczywiście wciąż jest dramatycznie i wzruszająco.
Na początek - pokaz kolekcji Dawida Wolińskiego na wybiegu z trzema kręcącymi się płytami, które aspirującym modelom i modelkom sprawiły mnóstwo problemów. Były upadki, krew, pot i łzy. W zadaniu zwyciężyła Marta Sędzicka, wyrastająca powoli na najbardziej bezwzględną uczestniczkę show. Wszyscy zaczynają mnie nienawidzić - mówiła w rozmowie telefonicznej z mamą.
Kolejnym punktem były słynne już metamorfozy, które tym razem sprawiały wrażenia zaplanowanych tak, aby wywołać jak najwięcej kontrowersji i buntu wśród uczestników. Było wiec znaczne skracanie włosów, farbowanie, zakrywanie luster, fochy, pretensje i dramaty. Ostatecznie obeszło się bez strat w ludziach, a wszystkie dziewczyny były zadowolone ze swojego nowego wyglądu. Przynajmniej oficjalnie.
Tematem przewodnim ocenianej w tym odcinku sesji była ochrona praw zwierząt. Uczestnicy pozowali do zdjęć obwieszeni kawałkami mięsa w stylu słynnej sukienki Lady GaGi. Swoją drogą, to dość dyskusyjna idea - w celu zwrócenia uwagi na cierpienie zwierząt zabito kilkanaście z nich... Na planie pojawili się oczywiście Joanna Krupa i Michał Piróg, którzy z oburzeniem przyjmowali postawę tych modeli i modelek, na których mięso nie zrobiło większego wrażenia. To zwierzę przed jeszcze niedawno żyło! - grzmiał Piróg.
Efekty pracy na planie zdecydowały o tym, że z programem pożegnała się Karolina Kaczyńska, której szczęka ma ponoć uniemożliwić jej karierę w modelingu. Marcin Tyszka ostro krytykował również Olę Grzegorczyk, której "udziec" miał przesłaniać całe ujęcie... Myślisz, że to nożysko to jest moda modelki? Na tym zdjęciu to mięso ma więcej gracji od ciebie!
Najlepszym okrzyknięto Michała Baryzę. W nagrodę będzie mógł na tydzień zamieszkać w najbardziej luksusowym pokoju w domu modelek...