Czasami nasi informatorzy naprawdę nas zaskakują. W życiu nie pomyślelibyśmy, że Agnieszka Popielewicz zdradza (albo chociaż próbuje) swojego chłopaka. Zawsze wyglądali z Marcinem Mroczkiem na świetnie dobraną i kochającą się parę. Nasze źródło spotkało ją jednak w restauracji w centrum Warszawy z innym chłopakiem. W porządku powiecie, przecież kolacja we dwójkę niczego nie dowodzi. Tak? A dlaczego ten chłopak trzyma Agnieszkę za rękę? Przyjrzyjcie się.
Siedziała przy stoliku z bardzo wysokim chłopakiem, trochę rudawym - wspomina świadek. Wpatrywała mu się głęboko w oczy [nawet na tym kiepskiej jakości zdjęciu z komórki widać, że Agnieszka jest w niego zapatrzona], pokładała się na stole, by być bliżej jego twarzy. W pewnym momencie dotknęła go czule i chwyciła za rękę, co widać na zdjęciu. Siedzieli tak, czekając na zamówione dania.