Na początku września Joanna L. spowodowała wypadek, prowadząc po pijaku swoje porsche. Na razie sprawa skończyła się jedynie na mandacie w wysokości 400 złotych. Celebrytki bronią znajome z telewizji, którym zależy na znajomości z żoną szwedzkiego milionera. Niestety, ich słowa miały póki co skutek odwrotny od zamierzonego. Widzów zaskoczyła zwłaszcza Skrzynecka, przekonująca, że "90% z nas" setki razy prowadziła po pijaku.
Joanna wróciła też na plan serialu Przyjaciółki, w którym gra jedną z głównych ról. Razem z Anitą Sokołowską, Magdaleną Stużyńską i Małgorzatą Sochą pozowała wczoraj na planie produkcji.
Wygląda na to, że nie posłucha rady specjalisty. Zobacz: Joanna L. wyleci z telewizji? "Powinna się sama wycofać"