W niedzielę wieczorem na krajowej "siódemce" w okolicach Skarżyska-Kamiennej doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli aktor ze Złotopolskich, Grzegorz Komendarek, oraz Hanna Szymanderska, pisarka kulinarna. Obydwoje wracali z imprezy kulinarnej Festiwal Rosołu w Łopanowie.
Teraz okazuje się, że podczas organizacji pogrzebu znanego aktora natrafiono na poważne kłopoty. Komendarek nie miał bowiem rodziny, ani aktualnego ubezpieczenia. Znajomi aktora i Hanny Szymanderskiej postanowili więc uzbierać odpowiednią sumę na własną rękę i apelują do innych o pomoc:
Witajcie, APEL w związku z pogrzebem Grzegorza Komendarka! - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Koleżanka Grzesia ze środowiska filmowego założyła numer konta z prośbą o wpłatę przysłowiowej złotówki na pogrzeb Grzegorza, który jak wiemy nie miał ani rodziny ani środków z ubezpieczenia. Każde wsparcie się przyda, aby godnie pożegnać Kolegę. Przesyłam otrzymaną od pani Małgorzaty wiadomość: ZAŁOŻYŁAM SPECJALNE KONTO DLA CELU POGRZEBU GRZEGORZA KOMENDARKA! OTO NUMER: 83 1240 6117 1111 0010 5974 7856 PROSZĘ O WPŁACANIE JAK TO MOŻLIWE NAJSZYBCIEJ KWOT ZGODNYCH ZE SWOIMI MOŻLIWOŚCIAMI I Z ADNOTACJĄ - "POGRZEB KOMENDARKA" + nazwisko osoby wpłacającej.