Agnieszka Kaczorowska całkiem słusznie założyła, że występ w _**Tańcu z gwiazdami**_ to jej jedyna szansa na zerwanie z wizerunkiem Bożenki z Klanu i zaistnienie w show biznesie. Celebrytka wreszcie zaczęła być kojarzona z imienia i nazwiska, coraz częściej pojawia się na bankietach i robi wszystko, aby ze swoim tanecznym partnerem zajść jak najdalej. A że Rafał Maślak lepiej wygląda, niż tańczy, musi starać się podwójnie.
22-letnia Agnieszka co tydzień eksponuje ciało na parkiecie, chcąc nieco odwrócić uwagę od niedociągnięć Maślaka, bezlitośnie krytykowanego przez jurorów. Ostatnio kręciła pupą w ognistej sambie, wczoraj zaś odsłaniała plecy i dekolt w jive do hitu Pharella Williamsa, Happy. Opłaciło się, bo ich występ zebrał 30 punktów, a po podliczeniu głosów widzów zajęli wysokie, drugie miejsce.
Szanse na wygraną rosną?