Miranda Kerr słynie ze swojej delikatnej, dziewczęcej urody. Aniołek Victoria's Secret bardzo często bierze udział w subtelnych i romantycznych sesjach zdjęciowych, w których prezentuje się naprawdę zjawiskowo.
Niestety, tym razem chyba nie do końca jej się udało. Najnowsza sesja zdjęciowa dla japońskiego wydania Vogue'a jest mocno wyretuszowana a samą Kerr starano się przedstawić jako... gejszę. Na jednej z fotografii przypomina postać z mangi a nie rzeczywistą modelkę.
Podoba Wam się?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.