Nie wszyscy chyba do końca wierzyli, że znany ze słabości do pięknych kobiet i niezobowiązujących relacji George Clooney zdecyduje się na ślub. Brytyjska prawniczka Amal Alamudin sprawiła jednak, że w końcu zmienił zdanie.
Ich ślub odbył się w miniony weekend w Wenecji, w XVI-wiecznym pałacyku Aman Canal Grande. Do miasta zjechały gwiazdy z całego świata - m.in. Bono z żoną, Matt Damon, Anna Vintour, Cindy Crawford i Emily Blunt. Ślubu parze udzielił przyjaciel Clooneya, były włoski wicepremier i były burmistrz Rzymu Walter Veltroni.
Wczoraj szczęśliwi nowożeńcy zaprezentowali się po raz pierwszy jako małżeństwo. Uśmiechnięci pozowali do zdjęć i machali przechodniom. Clooney w ogóle pokazał się z dość niespotykanej strony i nie ukrywał się przed paparazzi. Wręcz przeciwnie - częstował ich tequilą.
Przypomnijmy, że piękna wybranka aktora ma 35 lat, a jej rodzice pochodzą z Libanu. Alamuddin specjalizuje się w obronie praw człowieka.