Miley Cyrus już dawno docięła się od wizerunku słodkiej gwiazdki Disneya i już nie ma wyjaśnienia na to dlaczego zachowuje się w wyuzdany, obsceniczny sposób. Na koncertach piosenkarka ociera się pośladkami o co popadnie i ujeżdża wielkiego dmuchanego penisa. Prywatnie wcale nie zachowuje się lepiej. Na dodatek chwali się fotkami z imprez na Instagramie.
Niedawno podczas trasy koncertowej Miley bawiła się ze znajomymi w Meksyku. Serię fotek zamieściła na swoim profilu i napisała między innymi:
_Wczoraj zwymiotowałam!_
Jej fani zapewne cieszą się, że znają takie szczegóły jej życia osobistego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.