Brzmi to wprawdzie jak żart, ale, jak zapewnia tygodnik Na żywo, jest niestety prawdą. Edyta Górniak, jak sama przyznała, od dawna cierpi na kompleksy z powodu wyglądu swoich zębów. Teraz, odkąd spuchły jej usta, jest jeszcze gorzej. Cierpiała, bo zęby wydawały się w porównaniu z nimi zbyt małe.
Jestem wokalistką, pracuję ustami - wyjaśniła w jednym z wywiadów. Nie chciałabym, by zęby były szpetne, bo ludzie patrzą.
Jak ujawnia tabloid, wokalistce szczególnie nie podobał się wygląd jej górnych jedynek. Zwłaszcza odkąd powiększyła usta. Postanowiła więc poddać się zabiegowi stomatologicznemu, by wyrównac proporcje. Zęby zostały powiekszone za pomocą porcelanowych koron.
Powiększyła górne jedynki, by pasowały do jej powiększonych ust - potwierdza w rozmowie z tabloidem stomatolog implantolog, pracujący w klinice obsługujacej gwiazdy. Gdyby tego nie zrobiła, zęby optycznie zniknęłyby przy tak wydatnych wargach.
Gratulujemy. Co jeszcze mogłaby sobie powiększyć?