Magdalena Boczarska na początku tego roku rozstała się ostatecznie z Tomaszem Karolakiem. Prawdopodobnie nastąpiło to podczas wspólnego urlopu sylwestrowego, gdyż do Polski wrócili w kiepskich humorach, a krótko potem aktorka zaczęła pokazywać się w towarzystwie Mateusza Banasiuka. Niestety, cieniem na nowym związku położył się udział aktora w _**Tańcu z gwiazdami**_, a zwłaszcza bliskość, jaka połączyła go z taneczną partnerką, Hanną Żudziewicz. Na filmikach z przygotowań Mateusz chętnie podkreślał swoją fascynację tancerką, a na bankiecie z okazji prezentacji ramówi Polsatu nie odstępowali się na krok. Zobacz: Chłopak Boczarskiej zakochał się w tancerce?
Boczarską tak to zabolało, że ponoć wyrzuciła Banasiuka z domu. Ale najwyraźniej już jej przeszło, bo na premierę serialu Zbrodnia znów przyszła z Banasiukiem. Nie ukrywali łączącej ich zażyłości. Aktorka ma wprawę w wybaczaniu zdrad, której nabyła dzięki Karolakowi.
35-letnią gwiazdę można było zobaczyć również na widowni wczorajszego odcinka Tańca z gwiazdami. Nie wiadomo do końca, czy bardziej kibicowała swojemu ukochanemu, czy raczej go pilnowała.