Kraje Afryki zachodniej walczą obecnie z najpoważniejszą od ponad 30 lat epidemią wirusa Ebola, który wykazuje sięgającą nawet 60% śmiertelność. Przenosi się przede wszystkim przez bliski kontakt z chorym lub zmarłym. Ebola zabiła już ponad 3 tysiące osób.
Możliwością zarażenia się wirusem przerażony jest Akon. 41-letni gwiazdor, który urodził się w Stanach, ale wychował w Senegalu, występował niedawno w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga. W obawie przed Ebolą dał koncert w... wielkiej, plastikowej bańce.
Ebola to nie żart - przypomina informator lokalnej gazety. Akon chciał zminimalizować ryzyko i nie narażać się na kontakt z fanami, którzy mogli być zarażeni.
Gratulujemy pomysłowości.