W 2006 roku Katarzyna Kowalska kupiła dom na warszawskim Żoliborzu Oficerskim. Przedwojenna willa wymagała kosztownego remontu, żeby w ogóle dało się w niej zamieszkać. Piosenkarka dokonała przy okazji szeregu modernizacji, m.in urządziła w domu prywatne studio nagrań. Niestety, kiedy tylko uporała się z największymi przeróbkami, w 2009 roku willa została zalana i znowu trzeba było wyłożyć na nią pieniądze. Jak donosi Fakt, 9 lat po przeprowadzce artystka ciągle dokłada do domu.
Remonty i poprawki rujnują budżet gwiazdy - informuje tabloid. A oszczędności piosenkarki w bardzo szybkim tempie maleją. Od 6 lat nie wydała autorskiej płyty, a koncertów nie gra zbyt wiele, więc poza tantiemami nie ma regularnych źródeł dochodu.
Znajomi gwiazdy sugerują, że trochę przeszacowała swoje możliwości finansowe.
Kasi nie stać na taki standard życia, jaki miała do niedawna - komentuje osoba z jej otoczenia. To oczywiście nie jest tak, że musi biedować, ale znacznie ograniczyła luksusy i wygody. Wszystko przez dom, w który zainwestowała mnóstwo pieniędzy, a nadal jest w nim co robić.
Zdaniem tabloidu, Kowalska powinna pomyśleć o sprzedaży kłopotliwej nieruchomości. Ceny domów w tej okolicy mogą sięgać nawet 10 milionów złotych. Wystarczyłoby na apartament i wygodne życie.