Trwa ładowanie...
Przejdź na

Karpowicz dostał... "Nike publiczności"!

172
Podziel się:

Jury wybrnęło z kłopotliwej sytuacji? "Fabuła powieści w streszczeniu przypomina telenowelę" - reklamuje "Wyborcza".

Karpowicz dostał... "Nike publiczności"!

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się od Kingi Dunin, jakie są kulisy promowania pisarzy z tak zwanej "górnej półki" przez Gazetę Wyborczą i jury nagrody Nike. Okazuje się, że w zrobieniu kariery pomaga na przykład wejście w homoseksualny "konkubinat" z sekretarzem nagrody, który ma również zdaniem feministki wpływ na dobór recenzji w opiniotwórczej gazecie. Kinga zdobyła się na taką szczerość, bo Ignacy Karpowicz, który po drodze na szczyt trafił również do jej łóżka, oskarżył ją o molestowanie seksualne.

Michał Witkowski przyznał, że publicystka poza ośmieszeniem pisarza i prestiżowej nagrody zablokowała w ten sposób przyznanie mu jej w tym roku. Jury trudno będzie go nagrodzić, gdy wszyscy dowiedzieli się o zakulisowych grach o 100 tysięcy złotych. Znaleziono jednak wyjście z sytuacji, z którego zadowolony będzie i sekretarz i jego "konkubent". Postanowiono przyznać książce Karpowicza "nagrodę publiczności", z definicji wolną od podejrzeń. Oczywiście przy założeniu, że każdy dobry pisarz może zostać do niej nominowany. Kinga Dunin sugerowała, że to bajki, a nominacje rozdaje się po znajomości.

Czyli kluczem do sukcesu jest, by wiedzieć, jak zostać nominowanym oraz kto liczy głosy.

Gazeta Wyborcza tak reklamuje nagrodzoną książkę molestowanego pisarza - ości:

To powieść z życia wielkomiejskiej inteligencji. Fabuła opowiada o perypetiach kilkanaściorga bohaterów (luźno wzorowanych na autentycznych postaciach), których łączą skomplikowane relacje emocjonalne i erotyczne. Coś psuje się w małżeństwie trzydziestokilkuletnich warszawiaków - językoznawcy Szymona i biolożki Mai. On poznaje starszą od siebie socjolożkę literatury Ninel, ona - traci pracę. Ich znajomi, pisarz Krzyś i pracownik wydawnictwa Andrzej, są od lat parą. Krzyś był kiedyś pierwszą miłością bankowca Norberta, który obecnie kocha żonatego i dzieciatego Wietnamczyka Kuana, po godzinach występującego jako drag queen. Ale Norbert jednocześnie wdaje się w romans z Ninel.

Fabuła powieści w streszczeniu przypomina telenowelę - przyznaje Wyborcza. Ale Karpowicz, balansując na cienkiej granicy między psychologiczną prawdą a utopią i korzystając ze swego największego daru - umiejętności empatycznego spojrzenia na wszystkich bohaterów - potrafi nasycić książkę prawdziwymi emocjami.

Niestety, tym razem życie przebiło nawet telenowelę.

Przypomnijmy:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(172)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Pudelek relacjonujący wydarzenia literackie :D kto by się spodziewał...
gość
10 lat temu
sex-skandal pomaga w karierze ;)
gość
10 lat temu
skompromitowali się na całego
gość
10 lat temu
Bezcenna mina bohatera drugiego planu
gość
10 lat temu
Czyli Pudelek zdecydował już kto jest cacy a kto be.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (172)
gość
10 lat temu
Po co ta pani blokowała nagrodę 100000 zł dla swojego dłużnika.Dostał by, oddał dług i jeszcze by jemu zostało.A swoją drogą to co ten pan pisarz może wiedzieć o życiu wielkomiejskiej inteligencji bo oceniając jego zachowanie nigdy do niej nie należał,nie należy i należeć nie będzie..No chyba że na kredyt z racji wykonywanego zawodu.
Gość
10 lat temu
Boże, ale wydumana fabuła, straszna s****a
gość
10 lat temu
lobby geiowskie wynagrodzi mu wszystkie krzywdy
lolo
10 lat temu
Autor widzę całkowicie oderwany od rzeczywistości. Bredzi, bredzi, bredzi. Taka to nasza polska współczesna literatura. Wartościowych książek trzeba poszukać samemu, bo " krytycy" nie czkną na ich temat słowa. Ale nawet bardzo zgrana klika nie zrobi z grafomana klasyka.
gość
10 lat temu
POSPOLITAK
gość
10 lat temu
gratulacje, ksi ążka świetna!
Aleksander
10 lat temu
Ta powieść to jak całe to towarzystwo - jeden wielki zamtuz...
gość
10 lat temu
i wszędzie kariera przez łózko, i wszędzie te geje... nic juz nie jest tak jak dawniej
gość
10 lat temu
Obleśny...fuj
Gość
10 lat temu
a od kiedy bycie w związku z kimś wpływowym przeszkadza? gratulacje dla Karpowicza :-D oby mu się udało oddciąć od tej prymitywnej baby - bo trudno to inaczej okreslic , niestety
ivss
10 lat temu
Syf a nie książka.
gość
10 lat temu
Sex, kasa i literatura:)
zolwiki
10 lat temu
Ktoś to przewidzał: zolwiki.blog.pl/2014/10/02/ignacy-pisarz/
gość
10 lat temu
Dodam, ze książkę kupiłam tylko dzięki dobrym recenzjom, ale podobnie jak jedna z osób piszących poniżej uważam, ze to straszny chłam. No ale chyba już wszyscy wiemy, o co chodzi z recenzjami i nagrodami
...
Następna strona