Tomasz Kammel nie zerwał kontaktów ze swoim ojcem-menedżerem. Mimo że niedawno wysłał wiadomość do redkacji tabloidów, że od teraz to z nim trzeba się kontaktować, jego ojciec wciąż chyba zajmuje się jego karierą. Nasz informator spotkał ich na spacerze w galerii handlowej.
Patrząc na dziwaczną marynarkę ze złotymi guzikami pana "Christiana" zaczynamy rozumieć z jakiego środowiska wywodzi się Tomek i skąd jego silne parcie na zrobienie kariery. Christian to taki Tomek odarty z urody i wyczucia stylu. Bez nich właśnie tyle by z Kammela zostało.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.