Trwa ładowanie...
Przejdź na

"W Polsce szanse na przeżycie 5 lat ma 1% chorych"

307
Podziel się:

Chirurg tłumaczy, dlaczego mamy fatalną diagnostykę raka trzustki. "Wśród tych 7 tysięcy ludzi rocznie leczymy najwyżej 10 procent".

"W Polsce szanse na przeżycie 5 lat ma 1% chorych"

Nowotwór trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych i dramatycznych w przebiegu. W Polsce chorzy najczęściej diagnozowani są bardzo późno, kiedy leczenie operacyjne nie jest już możliwe. Średnia długość życia od diagnozy to od 3 do 6 miesięcy. Ten rodzaj nowotworu na początku 2013 roku wykryto u Anny Przybylskiej.

Profesor Paweł Lampe, chirurg ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, w rozmowie z Wirtualną Polską przyznaje, że w naszym kraju profilaktyka i diagnostyka raka trzustki pozostawia wiele do życzenia.

Jest to wstydliwa choroba w polskim systemie ochrony zdrowia dlatego, że jest niedoszacowana. U nas, jak się kogoś zabije na ulicy, to się dostaje jakiś wyrok - mniejszy, większy - różnie. Tymczasem my właściwie wśród tych 7 tysięcy ludzi, którzy rocznie zapadają na raka trzustki, leczymy najwyżej 10 proc., tylko dlatego, że diagnostyka jest kiepska - przyznaje profesor. W chwili, kiedy chory jest jako tako zdiagnozowany, rak jest już dawno nieoperacyjny. Na całym świecie obowiązuje centralizacja, certyfikacja i standaryzacja postępowania. U nas nic takiego nie występuje. "Każdy wuj na swój strój" - próbują leczyć nowotwór i robią to źle. Tam, gdzie zrobiono centralizację, czyli w krajach skandynawskich, w Holandii, w Szkocji, uzyskano natychmiast poprawę wyników leczenia. Bo nawet ci chorzy, których się leczy paliatywnie, mają mało powikłań i żyją dłużej. Podczas gdy w Polsce szanse na przeżycie 5 lat ma 1 proc. chorych, to w Japonii - jak podają niektóre publikacje - nawet 30 proc. W związku z tym jest się o co szarpać. U nas się o to nie walczy.

Lampe wymienia również objawy, które powinny wzbudzić nasz niepokój:

Największą szansę mamy wtedy, gdy rak dotyczy głowy trzustki, wówczas chory zżółknie. Z kolei chorzy na raka trzonu trzustki są miesiącami leczeni przez lekarzy domowych albo przez ortopedów z powodu bólu w plecach. A ból występujący w okolicy kręgosłupa jest w zasadzie objawem dość późnym i wtedy już na pewno nie można tego raka w żaden sposób wyleczyć. Natomiast rak ogona trzustki najczęściej objawia się przez wahania glikemii ze względu na bliskie sąsiedztwo żyły śledzionowej, której inwazja przez nowotwór powoduje błyskawiczne przerzuty do wątroby, co jest bardzo niebezpieczne.

Przypomnijmy, że na nowotwór trzustki zmarli m.in. Patrick Swayze, Luciano Pavarotii, Steve Jobs, Marcelo Mastroianni, Joan Crawford, Bill Hicks czy Michael Landon.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(307)
WYRÓŻNIONE
Gość
10 lat temu
Postęp techniczny idzie tak szybko do przodu a lekarstwa na raka nie ma nadal... Najwieksza hipokryzja tego swiata!
gość
10 lat temu
Ale ,mi pocieszenie.Smutno sie ,mi zrobilo.Milego dnia.
viola
10 lat temu
NFZ nas wykończy. Te niekończące się kolejki do specjalistów... To jest przykre.
Gość
10 lat temu
Rak to straszna choroba.
gość
10 lat temu
Mówcie co chcecie, ale Pudel juz przesadza, zresztą konkurencyjne portale także. Na miejscu menadżerki S.P. Pani Ani zakazałabym wstawiania jakichkolwiek artykułów o niej. Wystarczył nekrolog. Niech z tragedii nie robi się nabijania artykułów, bo to się robi niesmaczne i nie świadczy o szacunku do samej zmarłej , a przede wszystkim do rodziny.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (307)
gosc
7 lat temu
wh0cd634253 citalopram tadalis sx toradol renagel amitriptyline hcl seroquel
gość
10 lat temu
k,olejki są i będą ponieważ lekarze przyjmujący w prywatnych gabinetach"od ręki kierują swoich pacjentów do państwowych szpitali.na oddziały na kórych pracują na etetach.Ty pacjencie czekaj w wieloletnich kolejkach ale jeśli pójdziesz na prywatną wizytę,zapłacisz,zostaniesz przyjęty w tym samym szpitalu. który przecież nie ma miejsc.nie musisz martwić się o kolejkę masz kasę,jesteś leczony
gość
10 lat temu
profilaktyka??????to w polskim systemie zdrowia słowo n i e z n a n e!!!!! nie ma profilaktyki
gość
10 lat temu
gdyby nie brali chemii to by żyli do dziś
gość
10 lat temu
Kiedyś było czyste środowisko , nie było raka a ludzie żyli średnio 40 lat
gość
10 lat temu
jasne, bajki to w przedszkolu opowiadaj, z którego szpitala się urwałeś?
gość
10 lat temu
Straszna choroba!
gość
10 lat temu
ttta - mam w rodzinie osobę, kóra prowadzi zdrowy tryb życia - od lat ćwiczy jogę, jest wegetarianką, medytuje, ma pozytywne nastawienie do życia. Jej znajoma farmaceutka, prowadzące aptekę powiedziała ' jakby wszyscy prowadzili takie życie jak Ty, to by mi apteka splajtowała:". Cóz ...... pozostawia do myślenia .....
gość
10 lat temu
Też tak myślę. Poza tym rak to choroba cywilizacyjna - nei da się tego wyleczyć, chyba, ze cofnęlibyśmy się do średnioweicza.
gość
10 lat temu
Mój tato zmarł na raka trzustki,żył z nim a raczej cierpiał katusze prawie trzy lata.Lekarze zanim zdiagnozowali raka,leczyli go na kręgosłup ,a póżniej o zgrozo! wmawiali grużlicę.Ten rak jest straszny i podstępny,wyniszcza potwornie.Z mężczyzny zrobił z mojego rodzica maleńkiego skurczonego staruszka o laseczce o wadze może 40 kilu.
gość
10 lat temu
Zarobili by na lekarstwie wiecej niz teraz na probie leczenia wiec... please
Gość
10 lat temu
Ale walnal. W szkocji psa bym nie leczyl, uk to zacofanecmedycznie panstwo. Farmazony.
gość
10 lat temu
wlasnie a zapomnial b****k ile ludzie na zachodzie zarabiaka a u nas lekarzom wiecznie malo choc zarabiaja po kilkadziesiat tysiecy mies
gość
10 lat temu
wyzywasz ludzi od tepakow a kim ty jestes do cholery p******u jeden
...
Następna strona