Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nowicki: "Nasz ślub był równie mało znaczący co rozwód!"

175
Podziel się:

Aktor ogłasza koniec miłości w tabloidzie: "Nie sądzę, by kobieta, dla której byłem piątym czy szóstym mężem, okupiła nasze rozstanie jakimkolwiek bólem".

Nowicki: "Nasz ślub był równie mało znaczący co rozwód!"

24 września w krakowskim sądzie odbyła się pierwsza rozprawa rozwodowa Jana Nowickiego i Małgorzaty Potockiej. Para pobrała się zaledwie 5 lat wcześniej. Dla aktora był to pierwszy ślubbw życiu. On i Małgorzata wierzyli, że są sobie przeznaczeni. Ich znajomość ciągnęła się latami i podobno już wcześniej była mowa o małżeństwie, ale aktorka zajęta była wówczas swoimi poprzednimi mężami. Nowicki od początku podchodził do małżeństwa sceptycznie. Publicznie wyraził opinię, że po ślub po 70-tce trudno traktować poważnie. Z czasem to lekkie podejście zaczęło przeszkadzać Potockiej, która chciała, by ich relacje były bliższe. Nowicki jednak wolał spędzać czas w swoim domu w Kowalu, a do stolicy przestał przyjeżdżać nawet na premiery żony. Ona tymczasem zbliżyła się do śpiewaka z prowadzonego przez siebie Teatru Sabat, młodszego o 17 lat Iwo Orłowskiego. To sprawiło, że Nowicki złożył pozew o rozwód z orzeczeniem winy żony.

Tymczasem Orłowski stanowczo zaprzecza pogłoskom o romansie:

Ja w tym teatrze udzielam się tylko zawodowo - zapewnia w Fakcie. Nic nie wiem o romansie. Z panią Małgorzatą łączą mnie tylko stosunki zawodowe. Na pewno, na sto procent nie mam żadnych relacji poza zawodowymi. To tyle, co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy.

Na szczęście, jak donosi Super Express, małżonkowie jakoś się dogadali. Ocieplenie relacji nie wystarczy wprawdzie na to, by zrezygnowali z rozwodu, ale przynajmniej jest szansa, że obejdzie się bez awantur.

Co drugi dzień dzwonię do Małgosi - ujawnia w tabloidzie Nowicki. Nie sądzę, by kobieta, dla której byłem piątym czy szóstym mężem, okupiła nasze rozstanie jakimkolwiek bólem. Nasz ślub był równie mało znaczący co rozwód. Małgosia pozostanie moją sympatią.

Jak informuje tabloid, małżonkowie podzielili już majątek. Każde z nich zatrzyma to, co do niego należy. Potocka zachowa swój dom w Warszawie, zaś Nowicki posiadłość w Kowalu pod Włocławkiem i drugi dom w stolicy. Pojawiła się więc szansa na rozwiązanie małżeństwa już na drugiej rozprawie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(175)
WYRÓŻNIONE
MK
10 lat temu
To zdanie z tytułu jest smutne... Niby ludzie się kochają a później opowiadają publicznie takie rzeczy...
Gość
10 lat temu
Jaki Jan, taki rozwód.
olsz
10 lat temu
Niemiło...
gość
10 lat temu
a ona sie tak cieszyla,ze wyszla za kawalere i jest jego pierwsza zona.
Gość
10 lat temu
Facet zupełnie pozbawiony klasy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (175)
gość
8 lat temu
mieszka pod Kowalewem.bo tam sie urodzil i pewnie rodzice zostawili tam mu ziemie,majatek.Niech przekaze dzieciom majatek dziadkow jak sam sie niczego nie dorobil i stac go tylko na pomnik.
Gość
10 lat temu
Nie taki Jan Niezbędny jak (P) iwo w zanadrzu :-)
gość
10 lat temu
Nowicki powinien trzymać się Marty Mezarosz , do siebie pasowali i tyle !!!!!
Urszulka
10 lat temu
Stary dziadek nie spełniał sie w sypialni to go zostawiła,,,,,,,, na co on liczył???????....ha ha ha ...na pomoc sąsiada ....ha ha ha
gość
10 lat temu
hehe nawet nie wie którym jej męzem z kolei jest, hehe żal ;/
gość
10 lat temu
No o do tego dżentelmen/ha,ha ha/ rozwód z winy żony!pociągnie ją po kasie i zabezpieczy dalsze życie- sobie, na jej plecach!Pbrzydliwe!!!!
Mleczarz
10 lat temu
Ale cyc!
gość
10 lat temu
A jak sam składał pozwy o rozwody to cierpial?
gość
10 lat temu
Szambo, ch, d i kamieni kupa.
gość
10 lat temu
facet, zamilknij i tak ci nikt nie wierzy. Baba puściła cię w trąbę, jak to robiłeś z innymi, a ty nie wiesz, co masz w tej sytuacji powiedzieć...
gość
10 lat temu
cyniczny fi..t
gość
10 lat temu
Uważam, że tylko facet bez klasy opowiada takie rzeczy.
gość
10 lat temu
To też trzeba umieć robić... Każdy facet myśli, że potrafi, ale udaje się niewielu.
gość
10 lat temu
ale skórwysyn!
...
Następna strona