Niejaki Arturo, właściciel sklepu z zabawkami The Blessing (ang. "błogosławieństwo"), prosił siły wyższe, aby pomogły mu się uporać z kłopotami finansowymi nękającymi jego niewielki sklep.
Wygląda na to, że cuda zdążają się nie tylko w bajkach. Któregoś dnia do jego sklepu, znajdującego w północnym Hollywood, zawitali Brad Pitt i Angelina Jolie w poszukiwaniu gwiazdkowych prezentów. Kupili rzeczy warte 70 dolarów, ale zapłacili za nie 200 i nie chcieli reszty.
Na dodatek aktorska para dała się sfotografować w sklepie. Z uśmiechem pozowali do zdjęć właścicielowi The Blessing. Arturo twierdzi, że od tego czasu interes kwitnie i nie musi się obawiać bankructwa.
Jak widać, prawdziwe cuda czyni dopiero reklama.