Lindsay Lohan znów dostaje pieniądze za to, że pozwala się sfotografować. Gwiazdka desperacko stara się załatać dziurę w budżecie (nic dziwnego, w końcu idą święta). Z tego powodu sprzedaje zdjęcia swoje i swojej rodziny.
Teraz Lohan wpadła na nowy, jeszcze lepszy pomysł. Jest popularna i regularnie pojawia się w mediach. Jeśli odpowiednio często da się "złapać" z jakimś towarem, zrobi mu świetną reklamę. Oczywiście pod warunkiem, że zostanie za to sowicie wynagrodzona.
Pierwszym produktem, który promuje w ten sposób Lindsay, są tabletki ułatwiające rzucanie palenia, Ariva Nicotine Pills. Jak donosi źródło:
Lindsay dostała szansę zarobienia pieniędzy dzięki znajomościom. Przyjaźni się z australijskim playboyem, Andym Valmorbidą. To on zaproponował jej ten układ. Namówił ją, żeby "dyskretnie" promowała środki dla palaczy. To proste: Lindsay ma tylko mieć przy sobie opakowanie specjalnej gumy do żucia. Musi je trzymać w widocznym miejscu, tak, żeby paparazzi zdołali je sfotografować. Produkt znajdzie się w kadrze, a zdjęcia będą publikowane na całym świecie. Lindsay dobrze na tym zarobi.