Po fenomenalnym meczu Polski z Niemcami, w którym nasza reprezentacja wygrała 2:0, tylko jedna połowa stadionu się cieszyła. Niestety, część niemieckich kibiców dało wyraz swojej frustracji wyżywając się na stadionowych pisuarach i drzwiach do toalet. Straty poniesione w tej nierównej walce wstępnie oszacowano na 10 tysięcy złotych. Zobacz: Niemcy zdemolowali łazienki na narodowym?! (FOTO)
Policja potwierdziła tę informację po aresztowaniu dwóch niemieckich pseudokibiców, odpowiedzialnych za zniszczenia. Niestety, tylko jeden z nich został ukrawany, grzywną w wysokości... 500 złotych. To jedynie 5 procent szkód i wystarczy na zakup co najwyżej jednego pisuaru.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, drugi z zatrzymanych posiadał przy sobie narkotyki.
Drugi z Niemców miał przy sobie niewielkie ilości narkotyków. Sąd ukarał go grzywną 100 stawek dziennych po 10 zł; trzeci z mężczyzn został uniewinniony - mówi Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka komendy rejonowej policji.
Radio RMF FM poinformowało zaś, że najnowsza wycena napraw, sporządzona przez firmę obsługującą stadion, to aż... 50 tysięcy złotych! Koszty pokryje organizator wydarzenia, Polski Związek Piłki Nożnej.