Trwa ładowanie...
Przejdź na

Spowiednik Przybylskiej: "W ostatnich słowach mówiła o dzieciach"

1134
Podziel się:

"Głównie przebywała w domu. Wtedy jeździliśmy do niej z pomocą. Hospicjum towarzyszyło jej w opiece domowej" - mówi w rozmowie z tabloidem ks. Jędrzej Orłowski.

Spowiednik Przybylskiej: "W ostatnich słowach mówiła o dzieciach"

Po śmierci Anny Przybylskiej okazało się, że najwięcej do powiedzenia w tej sprawie mają osoby, którym, z racji wykonywanego przez nie zawodu, powierza się swoje intymne sprawy, licząc, że zachowają dyskrecję. Niestety nie zawsze się udaje. O ostatnich chwilach aktorki w rozmowie z Piotrem Kraśką opowiedział jej lekarz. Zobacz: Lekarz Przybylskiej w TVP: "Choroba była zbyt poważna"

Zachęcony jego przykładem, w dzisiejszym Super Expressie postanowił wypowiedzieć się spowiednik. Tabloid publikuje jego wspomnienia w artykule zatytułowanym Czuła, że umiera...

Towarzyszyłem jej w ostatniej drodze. Udzieliłem jej sakramentu namaszczenia chorych i wyspowiadałem. Lekarz natomiast okazał pomoc i taką ludzką wrażliwość. Ania do końca była świadoma... - mówi w rozmowie z tabloidem ks. Jędrzej Orłowski, dyrektor Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku. Zmarła w domu. W ostatnich słowach mówiła o dzieciach, rodzinie. Bardzo chciała żyć. Była pod opieką naszego hospicjum. Głównie przebywała w domu. Wtedy jeździliśmy do niej z pomocą. Hospicjum towarzyszyło jej w opiece domowej. Udostępnialiśmy sprzęt, który był potrzebny. Korzystała również z pomocy stacjonarnego domu hospicyjnego, do którego przyjeżdżała w momentach, gdy potrzebowała pomocy przeciwbólowej. Podawaliśmy jej wtedy kroplówki i zostawała na kilka godzin, a potem wracała do swojego domu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1134)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
to juz przesada, ksiadz nie powinien o takich rzeczach mowic. kto bedzie nastepny? sklepikarz z osiedla?
gość
10 lat temu
Dajcie już jej i jej rodzinie spokój.
gość
10 lat temu
wszyscy chcą jechac na jej sławie, hieny :(
gość
10 lat temu
No nie, jeszcze on?
gość
10 lat temu
zamilcz księże!! Ania Ci zaufała a Ty co???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1134)
robert_wal
10 lat temu
Rozumiem, że tajemnica spowiedzi odeszła do lamusa???
Zdenerwowana!
10 lat temu
K***a mać jak możecie o tym tak głośno nadawać?????!!!! Przesadzacie i to grubo!!!! Korzystacie na czyjeś tragedii!!!!!!! Z****** tabloidy!!!!! Hieny!!!!! Jak tak w ogóle można co???!!!! A ty, spowiedniku powinieneś się wstydzić!!!!!!!!!! Anna Tobie zaufała a ty co??????!!!!!!!! Też chcesz być sławny?????!!!! To na szubienicę!!!!!!!!!
gość
10 lat temu
Bez przesady, nic takiego nie powiedział. Chyba ludzie zapominają z czym ona walczyła każdego dnia- z ogromnym bólem, musiała dostawać środki przeciwbólowe. O samej spowiedzi nie mówi.
gość
10 lat temu
No właśnie uspokójcie się jak rodzina ma się wyciszyć, jak ciągle ktoś coś przypomina. Pamiętamy i będziemy pamiętać Panią Anię jak wspaniałą matką była i niezapomnianą aktorką :(
gość
10 lat temu
czy ksiedza nie obowiazuje tajemnica spowiedzi?!;> tak samo jak lekarzy???Wiemy ze ania chciala zyc - nie udalo się :(((
DOBRA BYŁA I ...
10 lat temu
to jest chore, teraz każdy się chwali , korzystając z jej śmierci by się reklamować jak wymienione hospicjum? moim zdaniem lekarze i hospicjum zawiedli, a ksiądz chyba tylko po datki przychodził i dlatego zdrowia dla niej nie wymodlił
gość
10 lat temu
pierwszy i ostatni raz byłam na tej stronie. Co za prymitywizm, kto to czyta trzynastolatki?
gość
10 lat temu
Taaa, wszyscy wykazaliście taką ludzką wrażliwość- wrażliwie po ludzku WSTYD!
gość
10 lat temu
Nasza wina"""""że wchodzimy na ich WYPOCINY""""" i z tego mają K A S E.
gość
10 lat temu
HIENY CMENTARNE.!!!!!! Chcą zrobić kasę.?????
gość
10 lat temu
obraz dzisiejszych księży....hieny...
gość
10 lat temu
Czy pan ksiadz nie przesadził , czy to sprzedane za pieniązki info?????? szkoda słów.....
gość
10 lat temu
Raz piszą, że Ania w piątek straciła przytomność a teraz że do końca była świadoma..... Wszystko to bzdury prawdę zna tylko rodzina i dajcie już spokój jej duszy!
gość
10 lat temu
mówcie co chcecie ale opowiadanie przez lekarza i spowiednika, tego co się działo z Anną przed jej odejściem to zwykłe chamstwo.
...
Następna strona