Britney Spears jest wściekła na swoją matkę. Gdy tylko tylko dowiedziała się o ciąży Jamie Lynn, natychmiast do niej zadzwoniła. Rozmowa nie należała do przyjemnych. Jak donosi źródło:
Britney właściwie cały czas krzyczała, obwiniając ją za zniszczenie życia swojego i swojej młodszej siostry. To była bardzo przykra rozmowa.
Piosenkarka oraz jej matka, Lynne, zawsze były sobie bardzo bliskie. W 2000 roku wydały nawet wspólną książkę - Heart to Heart. Jednak gdy mama Britney zmusiła ją do pójścia na odwyk, ich relacje uległy znacznemu pogorszeniu. Piosenkarka straciła do niej zaufanie.
Na dodatek Lynne nie ukrywa, że w kwestii przyznania opieki nad dziećmi sympatyzuje z byłym mężem Brit, Kevinem Federline. Jak podaje źródło:
Britney ma wrażenie, że wszyscy opuścili ją w chwili, kiedy najbardziej potrzebuje wsparcia. Czuje, że została zupełnie bez rodziny.
Piosenkarka zabroniła rodzicom spotykać się ze swoimi synami. Lynne nie dopuści, żeby podobna sytuacja miała miejsce w przypadku jej 16-letniej córki. Ma zamiar przejąć całkowitą kontrolę nad Jamie Lynn i jej dzieckiem.