Chociaż w czerwcu tego roku minęło pięć lat od śmierci Michaela Jacksona, wiele spraw związanych z Królem Popu wciąż nie zostało wyjaśnionych. Rodzina gwiazdora domaga się gigantycznego odszkodowania od jego lekarza a media regularnie donoszą o pedofilskich skandalach, których Michael był głównym bohaterem. Mimo to jego dzieci wspominają dzieciństwo w Neverlandzie jako najszczęśliwszy czas w życiu. Przypomnijmy: Prince Jackson: "Miałem najlepszego ojca na świecie"
Co jakiś czas prasa przypomina także wyznania mężczyzn, którzy podają się za biologicznych ojców Prince'a, Paris i Blanketa. Wygląda jednak na to, że spekulacje raz na zawsze rozstrzygnie przypadłość, na którą cierpi najstarsze dziecko Króla Popu, 17-letni Prince. Dziennikarze dopatrzyli się na jednym ze zdjęć, że chłopak ma pod prawą pachą charakterystyczną, jasną plamę na skórze. Mają to być pierwsze objawy bielactwa, na które cierpiał też jego ojciec.
Bielactwo jest dziedziczone genetycznie, o czym kilka lat temu przypomniała La Toya Jackson: Nasz ojciec na nie chorował, ma je Michael, więc Prince też będzie je miał - skomentowała w jednym z wywiadów.
_
_