Trwa ładowanie...
Przejdź na

Lewandowska: "Jestem tą samą Anią. Woda sodowa nie uderzy mi do głowy!"

295
Podziel się:

"Napisałam książkę, bo czytelnicy mojego bloga sygnalizowali, że potrzebują więcej informacji".

Lewandowska: "Jestem tą samą Anią. Woda sodowa nie uderzy mi do głowy!"

Anna Lewandowska już od jakiegoś czasu występuje w mediach samodzielnie, bez męża Roberta, dzięki któremu poznała ją cała Polska. Ostatnio kibicowała mu podczas dwóch meczy reprezentacji, z Niemcami i Szkocją. Zobacz: Lewandowska, Marina i Siwiec na trybunach! (ZDJĘCIA)

W międzyczasie udzieliła wywiadu Gali, wystąpiła również na jej okładce. Za 99 groszy i na 9 stronach opowiada o tym, jak wygląda jej zdrowe życie i zapewnia, że popularność jej nie zmieniła.

Wszyscy, którzy znają mnie od lat twierdzą, że w ogóle się nie zmieniłam. Nadal jestem tą samą Anią - deklaruje. Niby dlaczego miałabym się zmienić? Woda sodowa nie uderzy mi nagle do głowy. Mam twardy charakter.

Woda sodowa może nie, ale Ania polubiła "power śniadania" po 40 złotych za porcję. Przypomnijmy: Lewandowska chwali się "power śniadaniem"! "40 ZŁOTYCH ZA MISECZKĘ"?

Lewandowska opowiada również o tym, jak pisała swoją książkę. Przekonuje, że wszystkie przepisy oraz ćwiczenia przetestowała na sobie samej:

Pisałam ją pół roku. Napisałam ją, bo czytelnicy mojego bloga sygnalizowali, że potrzebują więcej informacji. Pomyślałam, że dobrze byłoby zgromadzić je w jednym miejscu. To było dla mnie duże wyzwanie. Postanowiłam, że będzie merytoryczna w każdym calu - wspomina. Podeszłam do tego ambicjonalnie. Przetestowałam każdy przepis, każdy zestaw ćwiczeń, sprawdziłam wszystko na sobie. Robert bardzo lubi moją kuchnię, zwłaszcza ciasto marchewkowe, a ja uwielbiam testować nowe smaki. Każdy element tej książki jest częścią mnie.

Zapytana o plany na przyszłość Lewandowska potwierdza, że wraz z mężem chciałaby wrócić do Polski. W przeciwieństwie do żony kolegi Roberta z kadry, Artura Boruca, nie ma nic przeciwko temu.

Nie wybiegam tak daleko w przyszłość, ale na pewno chciałabym otworzyć większą, kompleksową działalność, za kilka lat, kiedy wrócimy do Polski. Na razie nie chcę zdradzać jeszcze moich planów. Na pewno chciałabym przyczynić się do zmiany myślenia o zdrowiu, odżywianiu i aktywności fizycznej w Polsce.

A tak wyglądała Ania na okładce magazynu z programem telewizyjnym kilka miesięcy temu. Chyba nie inwestują w grafika:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(295)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
racja nie udzrzy bo juz uderzyla :)
Gość
10 lat temu
A gdyby tak wszystkie media sie zamówily i przestały o niej pisać... Ciekawa jestem co by zrobiła :D
gość
10 lat temu
No i przynajmniej raz wygląda prawdziwie :P (na okładce bez utalentowanego grafika ;))
gość
10 lat temu
za pózno, juz uderzyla
MATI
10 lat temu
Co nią zrobili na tej okładce :D
NAJNOWSZE KOMENTARZE (295)
Gość
10 lat temu
"Redaktorze" naucz się poprawnej odmiany. Nie 'meczy' tylko 'meczów'!
GDYNIANKA
10 lat temu
He,i kto to mówi?!Zbyt póżno na takie wyznania
gość
10 lat temu
Jej to już tsunami przez mózg przeleciał!!!
gość
10 lat temu
ona ma taki wyszczerzony usmiech, mysle ze dlatego ze ma zly zgryz
gość
10 lat temu
jej wypowiedzi w Gali są bezsensowne... Ciągle słowo dieta, zdrowa żywność i bieganie.
gość
10 lat temu
ło matko, już nie można na nich patrzeć, niech zajmą się sobą, pracą, robieniem dzieci i dadzą nam spokój, niech przestaną nas sobą zadręczać, dajcie nam żyć Lewandowscy. idzcie precz z mediów!!!!!!
gość
10 lat temu
weźcie Ją wynieście
gość
10 lat temu
Ma wkurzającą twarz serio nie wiem czemu ale tylko dać z liścia :)
Gość
10 lat temu
Ona jest zwyczajnie brzydka i wyglada jak.szczur
Gość
10 lat temu
Widać ze jest strasznie wyrachowana
Anulka 116
10 lat temu
Podczas meczu ze Szkocja Lewandowska była na drugiej półkuli! Pudlu piszesz bzdury!!
Gość
10 lat temu
A mnie ona jakoś nie przeszkadza. Nie czuję do niej nienawiści, wręcz przeciwnie sympatyczna się wydaje. Natomiast mierze mnie żona Boruca. Wypowiedzi tej kobiety mnie drażnią.
Gość
10 lat temu
Nie Ania a Anna nie cierpię zdrobnień imion osób dorosłych ,które chcą uchodzić za publiczne.W domu, prywatnie niech mówią do i na siebie jak tylko chcą .
gość
10 lat temu
przepraszam bardzo odkad to warzywa zawieraja hormony produkowane przez trzustke? co ta baba opowiada
...
Następna strona