Dla tych z was, którzy nie oglądają telewizji - Ania Mucha podczas relacji z pobytu w Nowym Jorku nagranej dla Dzień Dobry TVN "uspokoiła" wszystkich, pokazując, że Kuba Wojewódzki spędza z nią święta.
Idac ulicą, krzyknęła nagle do kamery: "Wojewódzki, patrzcie!" i zaczęła go gonić. On, jak przystało na showmana, uciekał. Później, odpowiadając na pytania prowadzących, Ania nie chciała jednak mówić nic o Kubie - śmiała się i zręcznie schodziła z tematu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.