Ostatnio mamy okazje oglądać Miley Cyrus głównie w pozycji rozkraczonej, z wypiętą pupą. Piosenkarka na koncertach ociera się pośladkami o co popadnie, a na swoim profilu na Instagramie publikuje niemal nagie zdjęcia. Dlatego najnowszy strój wokalistki zrobione na lotnisku w Sydney mogą stanowić miłą odmianę.
Do Australii Miley przyleciała ubrana w kostium niebieskiego jednorożca. Z pokładu wyszła z wielkim pluszowym konikiem morskim i w klapkach na nogach. Na Instagramie zamieściła ujęcie z poranka na nowym kontynencie i zdeklarowała, że jest fanką My Little Pony.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.