Karolina Szostak ostatnio znana jest głównie z promowania na ściankach efektów swojej diety oraz z wazeliniarskiego wywiadu ze swoim szefem. Jej rozmowa z Zygmuntem Solorzem-Żakiem zażenowała nawet samego miliardera, nazwanego "filantropem". Zobacz: Szostak chwali Solorza za zakodowane mistrzostwa! "JEST PAN FILANTROPEM!"
Impulsem do kariery dziennikarki sportowej jako celebrytki był udział w poprzednim sezonie Tańca z gwiazdami. Nadal przychodzi więc na plan programu i zawsze może liczyć na zainteresowanie fotoreporterów.
Podczas nagrania wczorajszego odcinka pozowała w czarnej sukience mini z dekoltem i bardzo wysokich kozakach. Brak paska podkreślał niestety, że świeżo wypracowana talia gdzieś zniknęła. Szostak starała się to zamaskować wystudiowaną postawą.
Jak wypadła?