W Stanach Zjednoczonych związki na odległość zawierane przez sieć to coraz częstszy sposób na znalezienie partnera. Strony, które pomagają kojarzyć się w pary prześcigają się w pomysłowości, jak pozyskać kolejnych klientów. Powstają serwisy randkowe dla wędkarzy, miłośników seriali, a nawet dla więźniów. Ostatni skandal, jaki wybuchł w Georgi daje jednak fanom szukania miłości w Internecie do myślenia.
Po czterech miesiącach związku na odległość Cornelius Jefferson przeprowadził się z Kentucky do nowego stanu, aby zamieszkać ze swoją dziewczyną. Para poznała się przez portal randkowy. Niestety sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. W momencie spotkania 33-latek wpadł w szał i zaczął dusić swoją dziewczynę. Następnie kopnął ją w brzuch i uciekł z miejsca zdarzenia.
Policja zatrzymała Jeffersona i ten w trakcie przesłuchania zeznał, że zdenerwował się, gdyż opis zamieszczony w sieci nie pasował do kobiety, którą poznał w rzeczywistości.