Przykład młodej Amerykanki Lizy Marks, przypomina, że nawet krótka chwila bezmyślnego zachowania za kierownicą może zaważyć na całym życiu. W kwietniu 2012 roku w trakcie prowadzenia Mazdy drogą do Maryland, wówczas 17-latka zaczęła zerkać na telefon komórkowy. Właśnie dostała SMS-a od swojej mamy i postanowiła, że odpisze jej w trakcie jazdy. Ta chwila nieuwagi wystarczyła, żeby spowodować wypadek.
Lizy uderzyła samochodem w ciężarówkę, która skręcała w lewo. Jej nieduże auto w pełnym pędzie nie miało żadnych szans. Dziewczyna została przetransportowana helikopterem medycznym do szpitala w Baltimore. Tam wykryto u niej poważne uszkodzenia mózgu. Na szczęście operacja się udała, ale blizn nie dało się usunąć.
Po 2,5 roku leczenia i rehabilitacji Amerykanka pozostaje ślepa na jedno oko oraz ma niepełnosprawność ruchową. Wyznaje, że największą karą była dla niej utrata... przyjaciół. Ponieważ jej twarz jest oszpecona, straciła pozycję popularnej dziewczyny, a osoby, które uważała za bliskie, odwróciły się od niej.
Lizy nagrała wideo, w którym przestrzega młodych ludzi przed używaniem telefonów w czasie jazdy i żali się na utratę znajomych.
Najgorszą częścią mojego życia po wypadku było to, że zostałam sama - wyznaje Lizy. Wszyscy wyjechali na studia, a ja nie. Moi przyjaciele na początku byli ze mną, ale szybko mnie opuścili. Pamiętam, jak siedziałam w domu i myślałam sobie "Nie mam już nikogo".
Pamiętajcie, nie piszcie SMS-ów za kierownicą i nigdy nie prowadźcie po alkoholu.