Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mazurówna OSTRZEGA przez knajpą Szyca: "NIE WYDAJĄ RESZTY! Rachunek BARDZO SŁONY!"

322
Podziel się:

Tancerka nie była zadowolona z wizyty w warszawskiej "Akademii". Twierdzi, że ukradli jej 60 złotych. "Czy dlatego jest tam tak pustawo?".

Mazurówna OSTRZEGA przez knajpą Szyca: "NIE WYDAJĄ RESZTY! Rachunek BARDZO SŁONY!"

Borys Szyc już raz skusił się na modne wśród gwiazd prowadzenie własnej restauracji. Knajpa Kompas Port w Giżycku, którą otworzył razem z Katarzyną Figurą i jej byłym mężem, zapisał się w pamięci klientów... brakiem toalet. Musieli załatwiać się w krzakach i podcierać liściem. Po klapie finansowej na próbę wystawiona została przyjaźń aktora i jego starszej koleżanki. Zobacz: Szyc o biznesie z Figurą: "Straciłem pieniądze i SPŁACAŁEM ZA KOGOŚ KREDYT!"

Nic dziwnego, że teraz Borys postanowił pójść w luksus. Zachęcony sukcesem programów i seriali kulinarnych oraz własną rolą w Przepisie na życie otworzył restaurację o nazwie "Akademia". Pomagała mu w tym ówczesna kochanka, Zofia Ślotała. Na tę okoliczność Gala podarowała mu nawet okładkę promującą lokal i Zosię, z udziałem kilku innych celebrytów. Przypomnijmy: Pierwsza okładka Borysa z Zosią... (FOTO)

Akademia, jak można się domyślać, do najtańszych miejsc nie należy. Dwudaniowy obiad dla jednej osoby to koszt około 100 złotych, ale, co najciekawsze, jak twierdzi Krystyna Mazurówna, w restauracji... nie wydaje się reszty. Swoją przygodę u Szyca opisała na Facebooku:

Byłam na kolacji w restauracji "Akademia", u Szyca. Dwie soby, ja - dwie zakąski, mój partner - zakąskę i danie. Owszem, butelka wina, powtórzona, Bez deserów. Świetny kelner, z poczuciem humoru i z klasą. Rachunek - bardzo słony, no ale - widziały gały, co brały, więc przełknęłam - wspomina tancerka. Mniej łatwo przełknąć fakt, że nie wydają reszty (no, głupie sześćdziesiąt złotych. jasne, dziesięć procent "należy się" napiwku, ale - wolałabym sama je dać, a nie być postawioną obok faktu dokonanego. Czy dlatego jest tam tak pustawo?

Na potwierdzenie swoich słów pokazała zdjęcie praktycznie pustego lokalu w niedzielne popołudnie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(322)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
Też uważam, że napiwek daje się grzecznościowo i wykonuje ten gest klient, a nie jest mu zabierany z reszty przez kelnera
gość
10 lat temu
W tym kraju wszystko jest takie drogie w porównaniu do zarobków!!
gość
10 lat temu
Slabo Szycu
Gość
10 lat temu
Za taki napiwek to dwie osoby by sie najadly!
olga
10 lat temu
Głupie sześćdziesiąt złotych:))) Nawet głupie pięć złotych powinni wydać, napiwek jest dobrowolny..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (322)
gosc
10 lat temu
tak biednie to Szyc nie wyglada,tlusciutki...mleczko saczy,dietetyk raczej,a pani mazurowna,tez elegancka...od ...stylisty,prosto fryzurka.....chyba ..wnusio babcie ufryzowal.....azeby sie pokazac....i furore zrobic,warto te 60 zl poswiecic......hejj
gość
10 lat temu
Tak to u nas jest,ciagną z czlowieka na każdym kroku jak z łysej krowy ,ja bym tam ani cencika nie dała ,kto powoiedział ,ze mam odsetki płacić .Po co tam chodzicie.Wszędzie oszustwa ,cwaniactwo ,próżność.Jak parę lat temu uwielbialam robić zakupy ,tak teraz jak wchodzę do sklepu i słysze psedo grzeczne dzień dobry ,czego pani szuka ,to wychodzę .Człowiek jeszcze nie wejdzie a już jest atakowany ,to powinno być karane .
gość
10 lat temu
z tej foty przypomina mi restaurację dworcową z lat 70/80
gość
10 lat temu
Sprzedawcom w sklepach też nikt nie daje napiwków więc k...a kelnerzy też nie musza zawsze dostawać. wykonują swoją pracę tak jak inni
gość
10 lat temu
No rzeczywiscie , kelnerzy uwijaja sie jak w ukropie .
gość
10 lat temu
a tych 60 zł reszty nie wydali ze stówy, dwóch stów? Ile procent rachunku to było te 60 zł.
gość
10 lat temu
stara dzidzia piernik nie stac ja niech siedzi w domu juz czas na nieszpory isc do kosciolka to teraz dla niej przebieraniec za darmo chciala cwaniara a teraz oczernia porzadnych ludzi bylismy u szyca jest super
gość
10 lat temu
to nie chodz tam jak za drogo nikt cie nie zapraszal chcialas to poszlas = to idz do baru mlecznego smieszne to stare b****o sama nie wie co chce a my tam chodzimy i nam tam pasuje jest super i wcale nie drogo
gość
10 lat temu
ja pie*dole to ona 600 zl zaplacila za ten obiad? :D
gość
10 lat temu
co za bzdury??? czy pani co mi bułkę sprzedaje też powinnam 1grosz dać napiwku??? jest cena jest zapłata a nie jakieś napiwki dla snobów dobre
gość
10 lat temu
TAKI DROGI BAR MLECZNY? ŻAŁOSNE
gość
10 lat temu
a co chciała za darmo zjeść ? trzeba chidzić do barów mlecznych jak kogoś nie stac a nie obsmarowywać .mnie operacji plastycznych będzie miała to jej na zdrowie wyjdzie.
gość
10 lat temu
Ja pier...., ja bym dała napiwek. Ludzie kogo na to stać? Lansujących się celebrytów nierobów!
bodex
10 lat temu
może nikt pani Mazurównie nie powiedział, ż t tej knajpie płaci się " twarzowe " ???
...
Następna strona