Mischa Barton, gwiazdka serialu Życie na fali, została wczoraj aresztowana! Lista zarzutów jest długa. Policja zatrzymała ją za prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających, posiadanie narkotyków i brak ważnego prawa jazdy.
Samochód młodej aktorki został zauważony przez policję około trzeciej nad ranem. Mischa lawirowała między pasami ruchu, a gdy funkcjonariusz nakazał jej się zatrzymać, zignorowała go. Mimo to policjantom udało się ją aresztować i doprowadzić na posterunek.
Gdy Barton wylądowała w areszcie, przyjechała po nią jej matka. Wpłaciła 10 tysięcy dolarów kaucji, po czym zabrała aktorkę do domu. Termin rozprawy został wyznaczony na 28-ego lutego.
Tym samym Barton znalazła się na niechlubnej liście gwiazdek, które lekkomyślnie łamią prawo i narażają życie innych. Dołączyła do takich "sław" jak Lindsay Lohan, Paris Hilton czy Michelle Rodriguez. Serdecznie gratulujemy, teraz ma szansę na karierę w brukowcach i więzienie. Za to ostatnie trzymamy kciuki.
A tak wyglądała Mischa w chwili zatrzymania: