Michał Wiśniewski podsumowuje na swoim blogu kończący się rok. Jeżeli wierzyć jego słowom, nie był taki najgorszy. Jedno jest pewne - Michał na pewno nie zbiedniał. Jest zaskakująco obrotny jak na kogoś o powierzchowności papugi. Największe kłopoty miał z byłymi wspólnikami. No i ze skazańcem Piotrem Bogdanowiczem, który pozwał go o kradzież tekstu utworu, ale o tym w podsumowaniu roku Michał nie wspomina... Jak zwykle zachowujemy oryginalną pisownię:
zastanawiam się czy ten roku był udany - pisze Wiśniewski. po trosze tak. z jednej strony urząd skarbowy wysyłał za mną listy gończe, skandalista alfred r. rujnował mi reputację /o ile takową posiadałem :-)/ targając mnie po sądach żądając ponad 3 bańki za koncerty w 2001 roku a katarzyna kanclerz bujczucznie po umorzeniu sprawy przez prokuraturę - próbuje swojego szczęścia w procesie cywilnym a na samym końcu - co najgorsze straciłem babe'aka grając kolejną trasę w usa i kanadzie.
z drugiej strony jako jednemu z poważniejszych kandydatów na "pierwszego reproduktora IV/V RP" urodzi mi się 4 skarb - no cóż trzecia córka a jak wiadomo jak ma się syna - to pilnuje się jednego faceta a w przypadki córki pilnuje się przynajmniej miasto facetów. kontrakt z avansem okazał się dla nich trafionym-zatopionym, więc nasza współpraca potrwa dłużej. współpraca z ruchem nabiera tempa i prócz cyklicznych wydawnictw karaoke star factory, wydamy declana galbraitha, violettę villas i kolejną płytę ich troje.
po roku od ukazania się 7 grzechów głównych w grudniu sprzedało się jeszcze ponad 10 tysięcy płyt. więc można przekroczyć w muzyce 200 tysięcy cd. teraz wykorzystując avans nawet ciężko mi sobie wyobrazić jak będzie wyglądała promocja 8 płyty :-) jak to mówi borat: wowoowawaaa !!! spędziłem trzecie swięta z trzecią i ostatnią żoną. 14 lutego otwieramy własny poker room w internecie wspólnie z unibetem. extravaganza ze względu na polskie prawo pozostanie jedynie porządną szkołą pokera sportowego. od marca własne tv-show choć ze względu na natłok zadań a w szczególności płytę walczę aby pojawiło się ono we wrześniu. pomoże płycie a ja będę miał teraz więcej powietrza. i czy to był udany rok ? czy ja wiem ? stwierdzenie z cyklu: nie biorę drugów - ale jaram jak smok i od czasu do czasu zaliczam banię. wow. życzę wam wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !