Program Rolnik szuka żony okazał się hitem i przyciągnął przed telewizory prawie 4,4 miliona widzów. Nieoficjalnie krążą jednak plotki, że dla samych rolników nie był wielkim sukcesem i na planie nie udało się zeswatać trwałych par. Zobacz: Rolnicy nie znaleźli żon w TVP? (ZDJĘCIA)
Program stał się za to okazją do promocji niematrymonialnej. Jako pierwsza skorzystała z niej jego gospodyni, Marta Manowska. Ostatnio zadebiutowała na Flesz Fashion Night. W wieczorowej kreacji mało kto ją poznał, ale wszystko wskazuje an to, że początkująca celebrytka nie pozwoli o sobie zapomnieć. Zobacz: Gwiazda "Rolnik szuka żony" po raz pierwszy "na salonach"! (FOTO)
Drugą osobą, która może zyskać na promocji w programie jest Paweł Sakiewicz, który startuje w wyborach do rady gminy Braniewo w województwie warmińsko-mazurskim. Z jego powodu kolejny odcinek zostanie wyemitowany już w piątek, 14 listopada. Twórcy programu bali się bowiem, że emisja w niedzielę złamałaby ciszę wyborczą.
Myślicie, że od początku chodziło mu o to, a nie o "szukanie żony"?