Trwa ładowanie...
Przejdź na

Boruc o przyjaźni z Mariną: "Mamy podobne poglądy i wspólne pasje"

275
Podziel się:

Domyślacie się, jakie? "Dobrze się nam rozmawia" - dodaje Marina.

Boruc o przyjaźni z Mariną: "Mamy podobne poglądy i wspólne pasje"

Nikogo nie dziwi chyba, że Marinę Łuczenko i Sarę Boruc połączyła przyjaźń. Obydwie świetnie radzą sobie z wydawaniem pieniędzy zarobionych przez partnerów grających w najbogatszej lidze piłkarskiej świata. Co prawda Marina nie robi jeszcze zakupów pod okiem kamer, ale wierzymy, że i ona pewnie wykorzysta swój medialny potencjał. Z karierą muzyczną dała sobie już chyba spokój.

Osobiście spotkały się na trybunach meczu Polska-Szkocja w Warszawie, wcześniej "znały się" dzięki Instagramowi i Facebookowi. Widziano je na wspólnych zakupach w Londynie, teraz przyszedł czas na debiut na łamach Party. Sara przyznaje, że przyjaźni się z Mariną, gdyż... "połączyły je wspólne pasje".

Mamy więcej wspólnego, niż nam się na początku wydawało! Jesteśmy gadułami, mamy podobne poglądy na wiele spraw i wspólne pasje. Poza tym obie mieszkamy w Anglii i to przede wszystkim tam toczy się nasze życie prywatne i zawodowe. I jest ono dalekie od tego, co piszą polskie serwisy plotkarskie - żali się. Kiedy Artur wyjeżdża na obozy treningowe, zostaję w domu sama z dziećmi. Wtedy jestem przede wszystkim gospodynią domową i mamą. Pisanie bloga schodzi na drugi plan. Przy takim trybie życia trudno jest się z kimś zaprzyjaźnić, bo zwyczajnie nie ma na to czasu. Nie ukrywam, że bywają momenty kryzysu, ale to chyba normalne, kiedy mieszkasz za granicą i nie masz pod ręką rodziny i przyjaciół.

Łuczenko jest nieco mniej wylewna: Śledzę blog Sary, bo podoba mi się jej styl - wyznaje. Jest sympatyczna i otwarta, dobrze się nam rozmawia.

Jak myślicie, udzielą wspólnego wywiadu Vivie lub Gali?

Przypomnijmy też, że to nie jedyne rozterki Sary: Sara Boruc o życiu żony piłkarza: "To jest trudne..."

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(275)
WYRÓŻNIONE
gość
10 lat temu
i wspólnego chirurga?
gość
10 lat temu
wygladaja podobnie , klony
gość
10 lat temu
a ze spocona lewandowska nie chca sie kumplowac? :)
Gość
10 lat temu
Wygladaja jak z jednej tasmy produkcyjnej....:|
gość
10 lat temu
czemu one maja takie same wlosy te wszystkie blogerki?!?!?!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (275)
Ewa Farna War...
9 lat temu
Te dwie dziewczyny to końskie sp**********. kogo obchodzi ich życie!!! Nawet Boruca one nie obchodza!!!!
Gość
10 lat temu
G****a bolszewicka s**a
gość
10 lat temu
I co z tego że wydają pieniądze swoich mężów aż tak to Was boli ja też wydaję pieniądze swojego męża i wiele kobiet,lub mężowie wydają pieniądze swoich żon jak ktoś ma z tym problem to akurat mnie nie interesuje
psycholog spo...
10 lat temu
po 30-tce babom zaczyna odbijać bo powoli nadchodzi menopauza
gość
10 lat temu
hahahahahhmarina napisala to chyba pod duza presja borucowej :D
gość
10 lat temu
'Mamy rownie przepastny tunel miedzy uszami'.
gość
10 lat temu
ta marina wyglada jak aleksandra jablonka
gość
10 lat temu
wyglądają podobnie, niestety myślą podobnie i głupie są podobnie :)
gość
10 lat temu
obie bardzo ambitne jak by nie patzreć
gość
10 lat temu
łuczenko najładnejsza
sHE
10 lat temu
to uważaj żeby ci męża niE ukradła LOL
gość
10 lat temu
A co mają powiedzieć matki, które jeszcze do tego muszą pracować na etacie lub dwóch? A samotne matki? Kurde, jaka ona biedna, że dziećmi się musi trochę pozajmować, zamiast pisać swojego "wartościowego" bloga.
gość
10 lat temu
Jak Siwiec i ta Pietusińska czy jak temu tam Burakowi było ? Klon Klonowi nic nie powi ;)
Gość
10 lat temu
Dziewki
...
Następna strona