Jennifer Lawrence wypowiedziała niedawno wojnę hakerom, którzy opublikowali w sieci jej nagie zdjęcia. Gwiazda wysyłała pikantne fotografie swojemu chłopakowi, z którym starała się utrzymać związek na odległość. Przypomnijmy: Lawrence o publikacji nagich zdjęć: "Czuję się MEDIALNIE ZGWAŁCONA!"
Tym razem może mieć pretensje tylko do siebie. Lawrence nie będzie raczej pozywać fotografów, którzy uchwycili ją na ostatniej imprezie w Hollywood.
Po premierze filmu Igrzyska śmierci aktora wybrała się na bankiet razem z wokalistką Lorde i pokazała chyba nieco więcej, niż planowała. Biała sukienka z głębokim dekoltem odsłoniła jej pierś.
Po obejrzeniu zdjęć w sieci Lawerence zapowiedziała, że nigdy nie założy sobie konta na Instagramie ani Twitterze. Jak wyjaśniła, wszystko, co mogła pokazać, i tak trafiło już do Internetu.