Mateusz Maga zaistniał w nowej edycji Top model i zdobył błyskawicznie popularność dzięki kontrowersji wokół jego urody i zachowania. Po odejściu z show uczestnika ostro skrytykował Marcin Tyszka, który zapowiedział, że Maga nigdy nie zostanie profesjonalistą. Model szybko odparował, że już podpisał kontrakt z największą polską agencją. Chwali się, że interesują się nim także za granicą.
Nie mogę żałować jeśli chodzi o moje uczestnictwo. Żałuję, że po "Top model" tak zareagowałam - mówi Maga. Sam sobie zaszkodziłem na zdrowiu. Teraz skupiam się na modelingu. Już w czasie trwania programu wyczuwałem, że zostanie negatywnie odebrany. Po zakończeniu byłem pewny, że pojawią się negatywne opinie.
Jeszcze w trakcie trwania programu miałem propozycje pozowania jako modelka - chwali się. Z Nowego Jorku chcieliby mnie w odsłonie modela i modelki. Więc jestem na to przygotowany. Będę związany kontraktem i muszę na wiele rzeczy się godzić.
Myślicie, że zrobi karierę w Stanach, przebierając się za dziewczynę?