Renata Dancewicz, aktorka, pokerzystka i feministka, lubi czasem podzielić się swoimi refleksjami z czytelnikami tabloidów. Latem w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium zauważyła, że "płeć przecież może świadczyć o tym, że ktoś ma się czuć lepszym i może gorzej traktować innych". Zobacz: Dancewicz: "Każdy, kto myśli jak ja, jest feministą"
W tym tygodniu w magazynie Show postanowiła zająć się kwestią narkotyków.
Nie widzę nic złego w paleniu trawy i innych eksperymentach z narkotykami. Mnie się wydaje to zupełnie normalne - wyznała w dwutygodniku. Ale wiadomo, że zawsze znajdą się ludzie, którym się to nie spodoba. Nie mam na to wpływu, więc olewam to kompletnie.
Jak podejrzewa policja, wielu celebrytom wydaje się to "zupełnie normalne". Dlatego między innymi trzyma Dariusza K. w areszcie. Podobno funkcjonariusze mają nadzieję, że pójdzie na współpracę i ujawni nazwiska dilerów, zaopatrujących w narkotyki polski show biznes.