Dziś rano zmarła 88-letnia hiszpańska księżna Alby, Maria del Rosario Cayetana Alfonsa Victoria Eugenia Francisca Fitz-James Stuart y Silva. Milionerka, znana w skrócie jako Cayetana, słynęła ze swojego olbrzymiego majątku: w ciągu kilkudziesięciu lat i przy pomocy kolejnych małżeństw zgromadziła aż 750 milionów dolarów, historyczne posiadłości oraz wspaniałe dzieła sztuki. Według Księgi Rekordów Guinnessa Cayetana była "najbardziej utytułowaną arystokratką świata".
Księżna Alby mówiąc delikatnie nie unikała operacji plastycznych. Była znana na całym świecie właśnie z ich powodu. Jej wygląd skusił młodszego o 25 lat Alfonso Dieza, za którego wyszła za mąż trzy lata temu. Ich ślub był sporym zaskoczeniem nie tylko dla rodziny. Pisały o nim media na całym świecie.
Cayetana słynęła z dobrego zdrowia, ale pod koniec ubiegłego tygodnia trafiła do szpitala z niegroźnym zapaleniem wirusowym. Wyleczono ją z niego, ale zapadła też na zapalenie płuc, które ostatecznie doprowadziło do jej śmierci.
Życiem i majątkiem księżnej Alby interesowano się nie tylko w Hiszpanii. Wychowywała się razem z królową Elżbietą i do końca życia utrzymywała kontakty z brytyjskim dworem. W swojej biografii pochwaliła się, że Pablo Picasso poprosił ją kiedyś o pozowanie nago, ale jej pierwszy mąż był zbyt konserwatywny i kazał jej odrzucić propozycję.
