Na profilu Kuby wojewódzkiego 11 listopada pojawił się wpis komentujący wydarzenia, które miały miejsce w trakcie Marszu Niepodległości. Celebryta zamieścił zdjęcie, na którym widać obejmującą się parę patrzącą na zamieszki w mieście. Podpisał go krótko - Pedały!. Zobacz: Wojewodzki o zdjęciu z 11 listopada: "PEDAŁY!"
Wpis Wojewódzkiego nie spodobał się wielu jego fanom, którzy ostro skrytykowali go w komentarzach. Na tym się jednak nie skończyło. Strona Kuby z powodu licznych skarg została zablokowana prze administratorów. Przyznał się do tego sam Wojewódzki w rozmowie z wróżbitą Maciejem.
Szczerze? Facebook mnie zablokował na trzydzieści dni. Dzięki, Mark Zuckerberg! - mówił Wojewódzki. Jest zablokowane, nie mogę dodawać postów.
Kontrowersyjny post zniknął z tablicy, a od tamtej pory profil Wojewódzkiego nie jest aktualizowany - donoszą Wirtualne Media. Prawdopodobnie administracja Facebooka otrzymała wiele zgłoszeń o złamaniu regulaminu portalu. Ostatni wpis na fanpage’u pochodzi z 11 listopada.