Już od dawna byli fani przepowiadają Dodzie koniec kariery. Ostatnio sytuacja jeszcze się pogorszyła. Z kontrowersyjną "artystką" nie chce mieć nic wspólnego TVP, a zwłaszcza jej prezes Juliusz Braun. Zobacz: Prezes TVP nie chce promować Dody!
Jak się okazało, zniechęciła się także sieć sklepów z artykułami RTV i AGD Media Expert. Doda reklamowała ją od lat. Bardzo się starała, w jednej z kampanii wystąpiła nawet nago. Niestety, poświęcenie poszło na marne. Firma postanowiła zaangażować na jej miejsce Ewelinę Lisowską. Doda straci na tej decyzji kilkaset tysięcy złotych.
Po wielu latach bardzo owocnej współpracy z Dorotą Rabczewską, postanowiliśmy zaskoczyć naszych klientów nową gwiazdą. Wybór Eweliny Lisowskiej był niemal błyskawiczny - wyjaśnia rzecznik prasowy firmy, Michał Mystkowski w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Jest niezwykle utalentowana, popularna wśród internautów, posiada wspaniały głos, charyzmę i to coś, co przyciąga uwagę widza lub słuchacza.
Piosenkarka nie chce tego komentować. Oficjalnie tłumaczy, że woli skupić się na muzyce i... "projektach, których budżet jest adekwatny do jej statusu".