Joanna Krupa od dawna żali się, że nie może znaleźć czasu na ciążę i dziecko. Ponieważ jej napięty plan na razie nie przewiduje macierzyństwa, modelka postanowiła zadbać o to, żeby mogła zostać mamą w późniejszym wieku.
Zamrożę swoje jajeczka - zapewniła w rozmowie z Faktem. Nie jestem jeszcze przygotowana, by dla dzieci zrezygnować z moich marzeń. Poza tym mieszkam wciąż na dwa domy: w Miami i Los Angeles. By mieć dzieci, muszę osiąść gdzieś na stałe. Bardzo jednak chcę mieć dzieci. Myślę, że idealny czas będzie za 3-4 lata.
Czyli termin znów się przesunął. Niedawno w programie Kuby Wojewódzkiego Krupa planowała zostać matką za 2 lata.
W najbliższy piątek zamrażam swoje jajeczka - zapowiada. Zdecydowałam się na ten zabieg przed świętami, bo teraz jest taki spokojny czas. Idę do najlepszego lekarza w Los Angeles. Przez 2 tygodnie będę potem na hormonach. Nie będę się nikomu pokazywać, bo można w tym czasie przybrać nawet 5 kilogramów wody. Nie będę wychodzić z domu. Wiadomo, że kiedy kobieta jest młodsza, jajeczka są lepsze, zdrowsze, ale jestem dobrej myśli. Jeszcze nie jest przecież za późno. Muszę to zrobić teraz. Gdyby za kilka lat okazało się, że już jest za późno i nie mogę mieć dzieci, tobym się chyba zabiła.
Podobne plany macierzyńskie ma największa rywalka Joanny, Anja Rubik. Niedawno zwierzyła się z nich magazynowi Viva: Anja Rubik też zamrozi swoje jajeczka?