James Cameron nieustannie pracuje nad drugą częścią filmu Avatar. Obraz, który jako pierwszy wykorzystał na ogromną skalę technologię 3D, będzie miał swoją kontynuację. Reżyser od wielu lat szykuje aż trzy części historii o spotkaniu ludzi z obcą rasą. Tym razem Cameron także zapowiada rewolucję w kinie. Do swojego projektu zamierza wykorzystać najnowsze technologię i sprawić, że widz "niemal wejdzie do fikcyjnego świata".
Mogę wam powiedzieć jedno. To będzie coś niesamowitego. Posracie się z otwartymi ustami, jak zobaczycie drugą część – powiedział reżyser w rozmowie z magazynem Empire.
Czekacie na kontynuację Avatara, który wielokrotnie został skrytykowany za słaby scenariusz łączący Tańczącego z wilkami i Pocahontas?